Warsztaty obejmowały wprowadzenie teoretyczne ale na zasadzie wspólnego dochodzenia do celu. Były ćwiczenia umożliwiające doświadczyć odczucia dziecka i jego postrzeganie otoczenia. W istotnej ilości poruszenie zagadnienia dotyczące możliwości i własnych przekonań. Ćwiczyliśmy konstruowanie zabawy interesującej dla dziecka, interakcyjnej, ekspresyjnej. Ogólnie spotkanie pełne "fun'u". Konstruktywne dla osób chcących niedyrektywnie pracować z dzieckiem przez zabawę. Jeśli to była dla kogoś nowość to poznał zamysł takiej metody, dla tych co znali to okazja aby sobie przypomnieć pewne rzeczy. Ja jestem zadowolony.
Byłem zdziwiony że tak mało osób było spośród rodziców (oprócz mnie była jeszcze jedna osoba)
|