Kubeł zimnej wody - czyli rozmowa z lekarzem |
krzyk pisze: No niestety Tomku mam takie samo zdanie jak donna. Iluż ja lekarzy obeszłam na początku naiwnie wierząc że któryś zdecyduje się podjąć chalatacji. Odsyłali mnie często do psychiatry - że niby jakiś szarlatanerii mi się zachciało. Niestety w Polsce mamy straszny ciemnogród w tej kwestii i faktycznie o ile dziecko nie wypije zawartości termometru to nie mamy co szukać. Chyba że na własną ręke stosować ALA albo kraść żeby mieć na specjalistę DAN! DAN wbrew pozorom nie jest jakoś porażająco drogie czy niedostępne ... hej "krzyk" nie koniecznie zaraz kraść ![]() |