OWI na Rostockiej
Ja z Amelką jeździłam na Rostocką na początku naszej przygody z autyzmem jak miała 2,5 roku. Byłam zadowolona, ale dojazdow nie lubiałam. Majbardziej wspominam zajęcia muzyczne i fajną logopedę.


  PRZEJDŹ NA FORUM