Odpieluchowanie ?
u nas trwało to baaaaaaaaaaaaaaardzo długo 7 lat bo niestety niczym nie mogłam go przkupić mimo że rozumiał do czego słyży nocnik i wc jednak to nic nie dawało no ale wkońcu "dojrzał" no i się udało
a zaczęliśmy od tego że kupiłam gumowe prześcieradło,podkłady(porozkładałam w mieszkaniu) ,kilka dodatkowych spodni,20 par majtek a pieluchy schowałam do szafy,
na początku co 15 min prowadzany był do wc,potem co 30 min potem co 1 h itd oczywiście raz robił do wc czasem kończył na łóżku no ale po ok tygodniu zaczął wytrzymywać mimo że przez dośc długi czas "robił po kropelce" i jak siedział na łóżku i "popuszczał" to wkońcu robiła sie niezła plama - z tym walczyliśmy ok roku ale się udało go oduczyć
bałam się o wypróżnianie - pierwsze zrobił w pieluche po ok tygodniu (ma zaparcia i bał się do wc) potem "nie wytrzymał" i zrobił w majtki i był wielce zdziwiony no ale poczuł że coś jest nie tak i po tym incydencie korzysta już z wc
po roku czasu jak juz była na 100% odstawiona pielucha na dzień rozpoczeliśmy walke z nocą
na kolacje ok 19.30 dostawał 1/2 szklanki picia i nic więcej później,budziłam go o 22 o 2 i o 4 i za każdym razem robił siusiu potem przestałam o 4 (bo rano wyglądaliśmy jak zombie) potem o 2
do dnia dzisiejszego została 22 i zdarza sie że sam się budzi i idzie do wc
oczywiście czasem zrobi w łóżko ale to już zdarza się 1-2 razu w roku przeważnie przy chorobie lub gdy zapomne go obudzić
dość długo jeszcze korzystałam z pieluchy jak jechałam do lekarza do szczecina - tak dla lepszego komfortu jego i mojego ale kilka razy wracaliśmy bez lub tez jechaliśmy bez więc moge powiedziec ze etap pieluchy mamy definitywnie zamknęty

mam nadzieje że wam się uda oduczyć od pieluch


  PRZEJDŹ NA FORUM