Filipek- SI |  |
| roszel | 10.04.2012 15:33:06 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #915779 Od: 2012-4-1 | Hej Wszystkim  Jestem mama prawie 2 letniego Filipka. Maluch od urodzenia był żywiołowy, wesoły, towarzyski, szalony itd itp. Jak był malutki mieliśmy trochę problemów zdrowotnych mały miał niedokrwistość i ciągle różnego rodzaju infekcje. Póżniej się trochę uspokoiło zaczął w końcu przybierać na wadze i w wieku 10 mieś jak już był małym "klocuszkiem" zaczął intensywnie chodzić( teraz wiem, że za wcześnie ale nie chciałam go wtedy hamować chciałam żeby wszystko robił w swoim tempie- ale synek był za cieżki i od tego czasu zaczeły się problemy z chodzeniem). W między czasie kiedy zorientowaliśmy się, że czas zacząć coś robić z jego chodzeniem( w synek stawiał nóżki do środka"końsko szpotawe")od stycznia dostaliśmy się do Tęczy na masaże i tak chodziliśmy 1 w tygodniu po 45 min miniut ale za wiele nie dało,póżniej wychodziło wiele innych rzeczy, z których zdaliśmy sobie dopiero sprawę po wizycie u neurologa(ale też pani dr kiedyś w szpitalu na Arkońskim powiedziała nam że Filipek jest taki wiotki, nieskoordynowany i lekko nadpobudliwy i że warto by iść do neurologa). Synek ciągle je i pije, zawsze myślałam, że po prostu ma super apetyt= wszyscy mi zazdrościli , a on je więcej niż wszyscy w domu heh . Kolejną niepokąjącą rzeczą było jego ciągle bieganie z jednego kąta do drugiego, rozpędzanie się na samochodziku i wjezdzanie w lodówkę bądz inne przedmioty. filipek uwielbia muzykę, od małego mu towarzyla, bardzo dużo słucha tańczy sprawiało nam to wiele radochy, ale zaczeo nam przeszkadzać to, że dla niego muzyka jest muzyką jak wali na cały regulator. Jak jedziemy autem i muzyka nie jest wytarczająco głośno to synek krzyczy.KOlejną sprawą jest jak myśleliśmy jego brak tzw "posłuchu" bardzo czesto nie słyszy co się do niego mówi aczeliśmy się zastanawiać, że może on ma problemy ze słuchem( a jak się okazało tak przynajmniej myślimy, że nie ma podzielności uwagi jak juz się na czym koncentruje a przeważnie na psotach to koniec możemy się zakrzyczeć na amen a on ma to gdzieś)  . A przy tym jak coś jest nie po jego myśli to czasem nas ugryzie bądz uszczypie. Od jakiegoś czasu mały ma też problemy z wieczornym spaniem(do tej pory trwało 10 min a od niedawna 2 godziny i jest poprzedzone krzykiem, płaczem itd a jak mąż chce go włożyć do łóżka to się na nim tak zakleszcza, że nie idzie go oderwać. Wiem, że dużo tego napisłam ale to chyba takie najważniejsze rzeczy. NIe wspomniałam jeszze o tym , że Filipek przynajmniej 1 w miesiącu jest chory, brak odporności, a jak już jest chory to katar kaszel lub zapalenie oskrzeli z biegunką i wymiotami- ma skazę białkową więc spożywa tylko bebilon pepti. Ja od zeszłego tyodnia po wizycie u neurologa i rozmowie z psycho-neurologiem jestem na zwolnieniu ponieważ z synkiem jest coraz gorzej... i pani doktor powiedziała, że jeżeli odrazu nie zaczniemy czegoś z tym robić wszyscy będziemy się męczyć(np gdy jest na spacerze bez wózka jak mu się coś nie spodoba potrafi się położyć na przystanku i nie chce wstać- a ludzie patrzą na mnie jak na nienormalną- ale wtedy z nim nie walcze bo jest jeszcze gorzejCzekam w tej chwili na opinie psychologa i z tą opinią mamy iść do dr Gorzkowskiej- psyciatry(ale termin najwczśniej za miesiąc ) i jeszcze na wizytę u centrum słuchu tj taka poradnia fonetyczna czy coś takiego ale też długiue terminy. Pani neurolog po zobaczrniu Filipa mówi on ma całościówkę póżniej nawała to SI- a ja po powrocie do domu przeczytałam to dam wam link- choć pewnie to znacie:http://www.integracjasensoryczna.org.pl/pl/zaburzenia-si Pomyslałam sobie kurcze to chyba o Filipku... Nie wiem co robić dalej narazie poszłam na zwolnienie, czekam na nowy termin na masaże na stopki, a co z dalszymi terapiami, dopoki się nie dostane do psychiatry(tj 1 miesiąci nie dostane jakiegoś orzeczenia aby mieć na buty(koszt 400zł i jakieś zabiegi na NFZ) to baaardzo długo szkoda mi czasu... więc chciałabym już coś zacząć robić ale też nie mam na to za bardzo pieniędzy. Mam nadzieje, że którejś z was będzie chciało się przeczytać moje wypociny i napisać co myślicie może macie podobną sytuację, albo gdzie mogę udać się z synkiem aby do czasu uzyskania bardziej szcegółowych wytycznych od dr poznać sposoby radzenia sobie z maluchem. Z góry bardzo wam dziękuję. |
| Electra | 14.03.2025 20:26:33 |
  | |
| Ania_Johnson | 10.04.2012 18:40:46 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 6 #915849 Od: 2012-3-27 Ilość edycji Admina: 2 | Witaj mamo Filipka Opisujesz tyle przeżyć, i musi być ciężko widzieć dziecko w takim stanie. Otuchy! Chciałam odpowiedzieć na to co opisujesz o zachowaniu dziecka. Z wykształcenia jestem dietetykiem, więc wypowiem się tylko na ten temat. Napisałaś, że synek dużo je. Biorąc pod uwagę inne symptomy, wygląda że poszukuje wrażeń sensorycznych a usta i jama ustna nadają się do tego wspaniale. Problem powstaje wtedy kiedy dziecko nie chce przestać jeść. Skoro synek ma już dwa latka, powinien być w stanie jeść normalne jedzenie stołowe, mniej więcej takie jak dorośli. Może już to zauważyliście, a jeśli nie, to może moglibyście spróbować podawać dziecki jedzenie o stymulujących teksturach, zapachach, kolorach i smakach- np. twardszy, gruboziarnisty chlebek lub chrupiący suchy chlebek, bardzo ciepłe lub bardzo zimne potrawy, np. zmarznięty mus/sok truskawkowy lub same kawałki mrożonych owoców. Można też spróbować potrawy o ostrzejszych smakach (bez przesady!)kwaśne lub gorzkawe- np. kawałeczek cytryny, surowy brokuł. Bardzo kolorowe potrawy, jak sałatki z kukurydzą, selerem i fasolką czeroną i czarną. Może zauważyliście że lubi niektóre zioła? mięta i cynamon to smaki stymulujące, może synek polubi herbatkę miętową? Niedawno spotkałam osobę która polecała silikonowe gryzaki dla dzieci poszukujących wrażeń sensorycznych. Dzięki temu dziecko zje odpowiednią porcję jedzenia a potrzeba gryzienia zostanie zaspokojona w zdrowy sposób. Gryzaki można kupić przez specjalistyczne strony dla SI, lub (!!!) sklepy dla zwierząt- ważne żeby oferowały różnorodne tekstury, np. śliską, matową i granulowaną. tutaj jest przykład TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA Powodzenia! Ania |
| perlai | 10.04.2012 18:53:31 |
 Grupa: Użytkownik Posty: 253 #915856 Od: 2011-2-1 | roszel pisze: ... pani doktor powiedziała, że jeżeli odrazu nie zaczniemy czegoś z tym robić wszyscy będziemy się męczyć to jakaś super-pani-doktor...  |
| perlai | 10.04.2012 19:08:08 |
Grupa: Użytkownik Posty: 253 #915876 Od: 2011-2-1 | roszel pisze: Hej Wszystkim W między czasie kiedy zorientowaliśmy się, że czas zacząć coś robić z jego chodzeniem( w synek stawiał nóżki do środka"końsko szpotawe")od stycznia dostaliśmy się do Tęczy na masaże i tak chodziliśmy 1 w tygodniu po 45 min miniut ale za wiele nie dało czy te masaże to zalecenie ortopedy? nie dostaliście innych wskazań? roszel pisze: Synek ciągle je i pije, zawsze myślałam, że po prostu ma super apetyt= wszyscy mi zazdrościli , a on je więcej niż wszyscy w domu heh. to może być forma dostymulowania się, ale pytanie dodatkowe: jak wyglądają wypróżnienia? czy są regularne i prawidłowe? jeśli nie, to bardziej stawiałabym na jakąś dysbiozę jelitową. taki wilczy apetyt i nienasycenie występuje u dzieci które mają problemy z trawieniem i przyswajaniem. piszesz o obniżonej odporności i częstych infekcjach, to również może być spowodowane dysbiozą lub pasożytami. czy filipek ma bóle brzuszka? u małego dziecka może objawiać się to w bardzo różny sposób, problemy z wieczornym zasypianiem, spaniem w nocy to może być objaw właśnie problemów z brzuszkiem. nie piszesz nic o diecie filipka, więc mogę się mylić, ale taka nadpobudliwość, bieganie w te i wew te, brak koncentracji występuje, gdy dziecko dużo węglowodanów albo przy przeroście candidy (jedno i drugie też się łączy). piszesz o skazie białkowej, a ta występuje często przy właśnie przy przeroście grzybów. czy przy infekcjach filipek dostaje antybiotyki? jeśli tak, to przerost candidy jest wielce prawdopodobny. to oczywiście "gdybanie", bo trudno powiedzieć coś na pewno na podstawie krótkiego opisu, ale może znajdziesz jakiś trop |
| terapeuta_SI | 10.04.2012 19:16:42 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 5 #915885 Od: 2012-1-24 | Witam mamo Filipka. Jestem terapeutą integracji sensorycznej. z twojego opisu wynika, że Filipek faktycznie może mieć trudności z zakresu przetwarzania i regulacji bodźców zmysłowych. Swoim zachowaniem prezentuje zwiększoną potrzebę dostarczania bodźców z układów przedsionkowego i czucia głębokiego oraz systemu słuchowego. Jeśli chodzi o zasypianie to spróbujcie Państwo wyciszyć synka przed snem: ciasne zawinięcie w kocyk lub kołderkę i delikatne jednostajne kołysanie powinno pomóc.W ciągu dnia powinien mieć też stały, ustalony harmonogram, taki plan dnia, którego przestrzegać będzie cała rodzina i w godzinach wieczornych zajęcia spokojne, "mało atrakcyjne" Bez obserwacji dziecka i pogłębionego wywiadu trudno ocenić i ustalić odpowiednią terapię, ale Filipek jest jeszcze bardzo małym chłopcem i wdrożona odpowiednia terapia może przynieść wspaniałe rezultaty. Jeśli chodzi o dostępność terapii, to oczywiście prywatne gabinety przyjmują bez większych kolejek, jednak odpłatnie. W poradni psychologicznej na Łaziebnej można zrobić bezpłatną diagnozę SI (jednak kolejki są spore)Warto również postarać się o otrzymanie odpowiednich dokumentów upoważniających do skorzystania z bezpłatnej terapii (tj. opinia o wczesnym wspomaganiu), jednak pierwsze kroki, tak jak to już Pani wie powinny być skierowane do psychiatry. W razie pytań służę pomocą i zachęcam do konsultacji. |
| roszel | 11.04.2012 09:30:30 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #916198 Od: 2012-4-1 | Aniu_Johnson a więc jeżeli chodzi o jedzenie Filipek je wszystko.. zupy, spagetti, gulasze, czasem uda mu się dostać kilka frytek, on je to co my jemy poza nabiałem bo jest uczulony i grzybami on jest smakoszem uwielbia ogórka konserwowego hehe ale rzadko dostaje na 1 miejscu jest Wasa lub chlebki ryżowe lub biszkopty co do słodyczy je je tak sporadycznie ze nawet o nie nie woła więc jedyne co planuje to więcej warzyw mu dawać w postaci surówek |
| roszel | 11.04.2012 09:43:03 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #916201 Od: 2012-4-1 | perlai pisze: czy te masaże to zalecenie ortopedy? nie dostaliście innych wskazań? Tak masaże są zaleceniem ortopedy, w zaleceniach też dostał kinesiotaping ale poki co w Tęczy nie ma na niego miejsc a nic innego ortopeda nie mówił pozatym jego zachowanie pogorszyło się jakoś tak szybko i niespodziewanieroszel pisze: Synek ciągle je i pije, zawsze myślałam, że po prostu ma super apetyt= wszyscy mi zazdrościli , a on je więcej niż wszyscy w domu heh. to może być forma dostymulowania się, ale pytanie dodatkowe: jak wyglądają wypróżnienia? czy są regularne i prawidłowe? jeśli nie, to bardziej stawiałabym na jakąś dysbiozę jelitową. taki wilczy apetyt i nienasycenie występuje u dzieci które mają problemy z trawieniem i przyswajaniem. piszesz o obniżonej odporności i częstych infekcjach, to również może być spowodowane dysbiozą lub pasożytami. czy filipek ma bóle brzuszka? u małego dziecka może objawiać się to w bardzo różny sposób, problemy z wieczornym zasypianiem, spaniem w nocy to może być objaw właśnie problemów z brzuszkiem. nie piszesz nic o diecie filipka, więc mogę się mylić, ale taka nadpobudliwość, bieganie w te i wew te, brak koncentracji występuje, gdy dziecko dużo węglowodanów albo przy przeroście candidy (jedno i drugie też się łączy). piszesz o skazie białkowej, a ta występuje często przy właśnie przy przeroście grzybów. czy przy infekcjach filipek dostaje antybiotyki? jeśli tak, to przerost candidy jest wielce prawdopodobny. to oczywiście "gdybanie", bo trudno powiedzieć coś na pewno na podstawie krótkiego opisu, ale może znajdziesz jakiś trop Filipek wypróżnienia ma normalne przynajmniej 1 dziennie. Ale co do jego obniżonej odporności lekarz powiedział, że zrobimy wszystkei badania by to sprawdzić i zrobilismy np usg brzucha i wyszło, że ma ciut powiekszoną wątrobę i śledzionę. Moja lekarka zaleciła badania Aspat i Alat i one wyszły dobrze więc już sama nie wiem... ost nie brał antybiotyku z 2 miesiące więc już sama nie wiem co myśleć |
| Misia | 11.04.2012 13:43:52 |
 Grupa: Użytkownik Posty: 31 #916304 Od: 2012-3-13 | Witaj mamo Filipka Co do psychiatry to zadzwoń prosze do Instytutu Psychoterapii ul.Kr.Korony Polskiej 26a/1 tel.4226060 - może tam szybciej ( i na NFZ) dostaniesz się do psychiatry - polecam DR.Grzegorz Bosy Diagnoze SI wykonują również w Centrum Słuchu i Mowy Medincus ul.Niemcewicza tel 914553300 ( jeśli jesteś w Tęczy to powinni ci o tym powiedzieć ) Jeśli chodzi o orzeczenie to napewno musisz iśc do lek.rodzinnego aby wystawił ci wniosek do Komisji Orzekania o Niepełnosprawności gdzie wypisuje wszystkie choroby jakie ma dziecko (jeśli będzie zaświadczenie od psychiatry to lepiej ) wysyłasz wniosek do komisji (pod którą podlegasz wg rejonu ) i czekasz.Po otrzymaniu orzeczenia możesz sie starać o dofinansowanie z PCPR na zakupu butów (mimo refundacji z NFZ )lub innych pomocy dla dziecka. Jest troche załatwiana ale warto no i przy tym otrzymujesz 153zł zasiłku pielęgnacyjnego (zawsze pare zł więcej w domowym budżecie) Wracając do Tęczy może oprócz masaży Filip będzie mógł uczesticzyć w innych zajęciach ? zapytaj |
| roszel | 11.04.2012 15:18:57 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #916344 Od: 2012-4-1 | Misia pisze: Witaj mamo Filipka Co do psychiatry to zadzwoń prosze do Instytutu Psychoterapii ul.Kr.Korony Polskiej 26a/1 tel.4226060 - może tam szybciej ( i na NFZ) dostaniesz się do psychiatry - polecam DR.Grzegorz Bosy Diagnoze SI wykonują również w Centrum Słuchu i Mowy Medincus ul.Niemcewicza tel 914553300 ( jeśli jesteś w Tęczy to powinni ci o tym powiedzieć ) Jeśli chodzi o orzeczenie to napewno musisz iśc do lek.rodzinnego aby wystawił ci wniosek do Komisji Orzekania o Niepełnosprawności gdzie wypisuje wszystkie choroby jakie ma dziecko (jeśli będzie zaświadczenie od psychiatry to lepiej ) wysyłasz wniosek do komisji (pod którą podlegasz wg rejonu ) i czekasz.Po otrzymaniu orzeczenia możesz sie starać o dofinansowanie z PCPR na zakupu butów (mimo refundacji z NFZ )lub innych pomocy dla dziecka. Jest troche załatwiana ale warto no i przy tym otrzymujesz 153zł zasiłku pielęgnacyjnego (zawsze pare zł więcej w domowym budżecie) Wracając do Tęczy może oprócz masaży Filip będzie mógł uczesticzyć w innych zajęciach ? zapytaj Dziekuje wam wszystkm za pomoc bardzo się▲ cieszę, że dołączyłam do forum. Tobie Misiu również dziekuję i już odpowiadam na twoją wiadomość. Dziś rano zadzwoniłam się umówić na wizytę do dr Gorzkowskiej (podobno najlepszy psychiatra dzieciecy) w Tęczy polecili termin mam na 24 maj( w miedzy czasie poprosiła mnie aby zrobić EEG, badanie kału, i odwiedzić logopedę) ja powiedziałam jej, że to długo czekać ponad miesiąc i nic nie robić, że może udam się z dzieckiem na Łaziebną, a ona na to, że na Łaziebnej są terminy na czerwiec, lipiec, a pozatym jak dziecko nie ma opini i dokumentów to i tak go tam nie przyjmą więc już sama nie wiem... z rozmowy wywnioskowałam ze poki nie mam papierów i daignozy lepiej nigdzie nie isc, ale wiesz Misiu szkoda mi miesiąca czasu. Co dozałatwiania jestem na to gotowa po to wzeiłam zwolnie nie z pracy aby poswieęcić się teraz Filipkowi ale chciałabym go dobrze ukierunkować a sama nie wiem jak poza tym nie do końca wiem jak sobie radzić z pewnymi zachowaniami... A co do Niemcewicza mamm tam dzwonic 23 kwietnia ale terminy sa na lipiec chyba ze wczesniej ich wyblagam nie wiem w teczy dostaniemy zajęcia jak będą dokumenty i koło się zamyka... |
| Misia | 11.04.2012 18:30:44 |
Grupa: Użytkownik Posty: 31 #916506 Od: 2012-3-13 | No niestety wszędzie trzeba czekać no ale my rodzice mamy przecież anielską cierpliwość  Dzwoń na Łaziebną i umów się na wizyte tel.914418120 i nawet jak będzie odległy termin. Poza tym to jest główna Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna i MUSZĄ cię przyjąć bo właśnie tam wystawią ci papiery.Powiedz że chcesz opinii z poradni,powiedz że dziecko ma jakieś zaburzenia i chcesz je zdiagnozować.A psychiatrze chodziło o to że nie masz tzw diagnozy medycznej. DLaczego na Niemcewicza masz dzwonić dopiero 23 kwietnia ? Dzwoń teraz i umów termin nawet na lipiec (ważne aby na NFZ) - my mamy dopiero na czerwca a dzwoniłam w marcu. |
| roszel | 11.04.2012 18:58:24 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #916538 Od: 2012-4-1 | Misia pisze: No niestety wszędzie trzeba czekać no ale my rodzice mamy przecież anielską cierpliwość Dzwoń na Łaziebną i umów się na wizyte tel.914418120 i nawet jak będzie odległy termin. Poza tym to jest główna Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna i MUSZĄ cię przyjąć bo właśnie tam wystawią ci papiery.Powiedz że chcesz opinii z poradni,powiedz że dziecko ma jakieś zaburzenia i chcesz je zdiagnozować.A psychiatrze chodziło o to że nie masz tzw diagnozy medycznej. DLaczego na Niemcewicza masz dzwonić dopiero 23 kwietnia ? Dzwoń teraz i umów termin nawet na lipiec (ważne aby na NFZ) - my mamy dopiero na czerwca a dzwoniłam w marcu. Dlatego bo 23 wróci jakas pani dr z urlopu i będziemy się dogadywać, bo też z ramienia tęczy a oientujesz sie jak jest z EEG?? Czy na kase mozna gdzieś zrobić??? |
| Electra | 14.03.2025 20:26:33 |
| |
| Ania_Johnson | 11.04.2012 20:02:14 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 6 #916576 Od: 2012-3-27 | Świetny pomysł z surówkami! chrupiące, lekko kwaskowe i niskokaloryczne, więc nawet jeśli będzie miał problem z wyczuciem kiedy musi przestać jeść bo ma pełny brzuszek, nie będziesz się musiała zbyt martwić o nadwagę. Czy ktokolwiek sugerował wam robienie testu na poziom witaminy D? Zdarza się że częste infekcje mogą być efektem niedoboru D. Testy można wykonać państwowo, z tego co się orientuję, a prywatnie kosztują 70-90 zł (chodzi o 25-OH-vitaminę D3 lub 25-hydroksy-D3, spotkałam się z pielęgniarkami które nie były pewne że to jedno i to samo). |
| roszel | 11.04.2012 20:49:05 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #916603 Od: 2012-4-1 | Ania_Johnson pisze: Świetny pomysł z surówkami! chrupiące, lekko kwaskowe i niskokaloryczne, więc nawet jeśli będzie miał problem z wyczuciem kiedy musi przestać jeść bo ma pełny brzuszek, nie będziesz się musiała zbyt martwić o nadwagę. Czy ktokolwiek sugerował wam robienie testu na poziom witaminy D? Zdarza się że częste infekcje mogą być efektem niedoboru D. Testy można wykonać państwowo, z tego co się orientuję, a prywatnie kosztują 70-90 zł (chodzi o 25-OH-vitaminę D3 lub 25-hydroksy-D3, spotkałam się z pielęgniarkami które nie były pewne że to jedno i to samo). wiesz poki co pani psychiatra zaleciła zrobienie eeg i badania kału na jakieś bakterie.... z wyników to jedynie żelazo miał niskie |
| Ania_Johnson | 11.04.2012 23:17:34 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 6 #916789 Od: 2012-3-27 | roszel pisze: wiesz poki co pani psychiatra zaleciła zrobienie eeg i badania kału na jakieś bakterie.... z wyników to jedynie żelazo miał niskie Lato nadchodzi, więc jeśli będziesz brać synka na dwór "na słońce" to z witaminą D powinno być OK - bez kremu SPF przez jakieś 15-20 min jeśli synek ma jasną karnację, więcej przy ciemnej karnacji, i będzie w krótkich spodenkach i krótkim rękawku. Po tym czasie, można nałożyć krem i kontynuować zabawę. Test na D3 można dodać do normalnego panelu badań krwi, więc możesz się wstrzymać do następnego razu i nie kłuć Filipa dodatkowo. Podejżewam, że skoro żelazo miał niskie to jeszcze raz będą to badali za kilka miesięcy. Jeśli faktycznie będziecie często wychodzić na dwór między godziną 9tą a 15tą i zauważysz że synek ma mniej infekcji a nie jest na żadnych dodatkowych lekach to warto byłoby wrócić do kwestji wit D3 na jesieni, zapobiegawczo na zimę  Trzymam kciuki że niskie żelazo jest tylko efektem przebyłych infekcji i zacznie się podnosić wkrótce. Powodzenia |
| perlai | 12.04.2012 09:20:09 |
Grupa: Użytkownik Posty: 253 #916916 Od: 2011-2-1 | na łaziebnej chcą zwykle mieć opinię od psychiatry i inne opinie, np. od neurologa. dr gorzkowska zalecając badanie kału miała na myśli badanie pod kątem pasożytów (głównie lamblii) i grzybów, gdyż one bardzo często dają objawy zaburzeń sensorycznych. problem w tym, że badania kału są niemiarodajne, tzn. negatywny wynik nie daje pewności, że tych "istot" brak. było już chyba o tym na forum. miesiąc szybko zleci, a w między czasie proponuję pójść do dr Łoniewskiej. być może dr Gorzkowska również cię do niej skieruje, skoro zasugerowała badania kału. |
| Misia | 12.04.2012 09:54:13 |
Grupa: Użytkownik Posty: 31 #916949 Od: 2012-3-13 | roszel aby zrobić na NFZ to musisz dostac się do neurologa (a to graniczy z cudem) ale EEG robią na Unii Lubelskiej koszt 80zł we wtorki i czwartki od 9-12 perlai owszem chcą takich opinii bo się asekurują.Poza tym jako PPP mają obowiązek przebadać dziecko przecież nie są placówka zajmującą się TYLKO dziećmi z autyzmem prawda ? Mnie też "zbywano" bo nie miałam "papierka" ale się nie dałam |
| perlai | 12.04.2012 10:39:10 |
Grupa: Użytkownik Posty: 253 #916977 Od: 2011-2-1 | Misia pisze: Poza tym jako PPP mają obowiązek przebadać dziecko przecież nie są placówka zajmującą się TYLKO dziećmi z autyzmem prawda ? Mnie też "zbywano" bo nie miałam "papierka" ale się nie dałam masz rację, ale CPP łaziebna zajmuje się głównie dziećmi z wadami słuchu, wzroku, zespołem aspergera i autyzmu. osobiście też jednak zachęcam do "upierdliwości" i walczenia o uzyskanie terminu bez papierka, zwłaszcza że ten można donieść później, lub uzyskać w trakcie czekania na wizytę |
| roszel | 12.04.2012 13:45:27 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #917055 Od: 2012-4-1 | Tak sobie myśle, nie wiem czy znacie dr KOpacką z Tęczy pójdę z nią porozmawiać w poniedziałek- doradzi co robić w trakcie oczekiwania na dr Gorzkowską.odbiorę odrazu opinię od psychologa, pogadam o skierowaniu na eeg bo podobno na 3 maja robią kumpel ost robił synkowina NFZ i póżniej sama się przejadę na Łaziebna i postękam tam.. |
| Misia | 12.04.2012 15:24:13 |
Grupa: Użytkownik Posty: 31 #917118 Od: 2012-3-13 | perlai no właśnie trzeba być upierdliwym  poza tym oprócz wymienionych przez ciebie schorzeń dzieci mają tez inne i dlatego PPP musi uwmówic wizyte roszel skierowanie z Tęczy dostaniesz ale na płatne EEG  a na Łaziebnej nie daj się zbyć; jak będą chcieli się "pozbyć mamuski" (ja to tak nazywam ) to poproś o odpowiedz na piśmie czemu nie chcą przebadać dziecka |
| roszel | 23.04.2012 14:49:06 |
| Grupa: Użytkownik Posty: 18 #925520 Od: 2012-4-1 | perlai pisze: roszel pisze: Hej Wszystkim W między czasie kiedy zorientowaliśmy się, że czas zacząć coś robić z jego chodzeniem( w synek stawiał nóżki do środka"końsko szpotawe")od stycznia dostaliśmy się do Tęczy na masaże i tak chodziliśmy 1 w tygodniu po 45 min miniut ale za wiele nie dało czy te masaże to zalecenie ortopedy? nie dostaliście innych wskazań? roszel pisze: Synek ciągle je i pije, zawsze myślałam, że po prostu ma super apetyt= wszyscy mi zazdrościli , a on je więcej niż wszyscy w domu heh. to może być forma dostymulowania się, ale pytanie dodatkowe: jak wyglądają wypróżnienia? czy są regularne i prawidłowe? jeśli nie, to bardziej stawiałabym na jakąś dysbiozę jelitową. taki wilczy apetyt i nienasycenie występuje u dzieci które mają problemy z trawieniem i przyswajaniem. piszesz o obniżonej odporności i częstych infekcjach, to również może być spowodowane dysbiozą lub pasożytami. czy filipek ma bóle brzuszka? u małego dziecka może objawiać się to w bardzo różny sposób, problemy z wieczornym zasypianiem, spaniem w nocy to może być objaw właśnie problemów z brzuszkiem. nie piszesz nic o diecie filipka, więc mogę się mylić, ale taka nadpobudliwość, bieganie w te i wew te, brak koncentracji występuje, gdy dziecko dużo węglowodanów albo przy przeroście candidy (jedno i drugie też się łączy). piszesz o skazie białkowej, a ta występuje często przy właśnie przy przeroście grzybów. czy przy infekcjach filipek dostaje antybiotyki? jeśli tak, to przerost candidy jest wielce prawdopodobny. to oczywiście "gdybanie", bo trudno powiedzieć coś na pewno na podstawie krótkiego opisu, ale może znajdziesz jakiś trop Witaj Perlai twój tropm może okazać się dobry kombinowałyśmy z Panią psycholożką z Tęczy i przypomniała sobie ze mieli kiedyś taki pzypadek takiej zywej rychliwe i niesfornej dziewczynki i po zrobienu 3000tyś różnych badan okazało się, że ,mała ma Celiaklię.... więc może to i jest jakiś trop... dostałam od rodzinnej skierowanie na posiew kału CA- co zreszta chciała też dr Gorzkowska i dodatkowo dostałam też skierowanie do szpitala 1 dnia z podejrzeniem celiaklii i tam mu porobią wszystkie badania???ciekawa jestem. A tak wogóle to jestem teraz na etapie kombinowania jak tu zrobić eeg i tomografie na NFZ chyba trza by się na oddział neurologiczny dostać.. bo w Polsce to nic nie ma za darmo i nic nie jest proste.. Pozdrawiam |
| Electra | 14.03.2025 20:26:33 |
|
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
